Gjirokastra – to kamienne miasto zmiękczy Twoje serce i stawy
Gjirokastra to jedno z najpiękniejszych albańskich miast, w którym setki imponujących warownych domów mozolnie wspinają się po stromym zboczu w stronę majestatycznego, kamiennego zamku. „Miasto srebrnych dachów” zapewne stałoby się naszym ulubionym, gdyby nie było jednocześnie „miastem tysiąca schodów”. Na samo wspomnienie nasze stawy kolanowe zaczynają skrzypieć. Gjirokastra pod bardzo wieloma względami przypomina nam Transylwanię, szczególnie że to właśnie tutaj narodził się żądny krwi potwór – Enver Hodża.
Wskazówka!
Aby zrozumieć, czemu Gjirokastra nazywana jest „miastem srebrnych dachów”, musisz trafić na deszcz, który sprawi, że pokryte szarym kamiennym łupkiem dachy zaczną się mienić prawdziwym srebrem. Niestety w trakcie deszczu tzw. kocie łby rozpoczynają polowanie na stawy skokowe nieostrożnych turystów, dlatego wygodne buty w tym mieście to konieczność.
Psst! Klikając w koordynaty zostaniesz przekierowany do Google Maps 🙂
Atrakcje w Gjirokastrze
Gjirokastra: Obelisk
Lokalizacja 40°04’28.5″N 20°08’17.1″E
Zdecydowanie zacznij zwiedzanie Gjirokastry od odnalezienia obelisku. O jego istnieniu wiedzą nieliczni, a spod niego rozpościera się wspaniały widok na Stary Bazar, meczet, zamek i dolinę Drino w oddali. Brak tłumów, cisza i spokój sprawiają, że możesz wypuścić tu drona bez obaw o to, że poharatasz komuś twarz przy starcie czy lądowaniu.
Misja specjalna
Znalezienie drogi do obelisku jest nieco podchwytliwe, ale pozwól, że Ci to ułatwimy:
- Odnajdź knajpkę Hangover Cocktail Bar z dobrymi drinkami (40°04’27.2″N 20°08’18.0″E).
- Nie wchodź do niej.
- Kawałek dalej, przy ulicy Rruga Zejtareve, znajdź łukowate wejście do hotelu SS Kekezi (40°04’27.5″N 20°08’17.3″E).
- Tak, wejdź na teren hotelu i nie, nikt Cię stąd nie przegoni. Po prostu idź dalej schodami.
- Oto i obelisk. Ładnie tu, prawda?
- Brawo! Zasłużyłeś na nagrodę – wracaj na drinka.
A jeżeli nie chce Ci się w to wszystko bawić, to znajdź schody prowadzące do obelisku znajdujące się o tu: 40°04′27.51″N 20°08′17.58″E.
ProTip
Najlepsze światło będziesz mieć mniej więcej godzinę po wschodzie słońca.
Zamek w Gjirokastrze (Kalaja e Gjirokastrës)
Lokalizacja: 40°04’22.0″N 20°08’21.2″E
Bilet: 400 leków
Godziny otwarcia:
wtorek–sobota: 9:00–16:00
niedziela: 9:00–14:00
Poniedziałek: nieczynne
Pierwsze fortyfikacje pojawiły się na wzgórzu już w XII w., ale czasy świetności zamku przypadają na wiek XIX, kiedy to Ali Pasza postanowił rozbudować twierdzę. Trzeba przyznać, że miał skurkowaniec rozmach, bo Kalaja e Gjirokastrës to największa spośród albańskich twierdz – ma prawie 500 m długości, czyli tyle co 5 boisk piłkarskich!
W okresie rządów Ahmeda Zogu zamek pełnił funkcję więzienia. Po 1944 r. przetrzymywano w nim również więźniów politycznych. Ci, którzy przeżyli pobyt w jego celach, opowiadają o nim jak o 9 kręgu piekła. Pojemność więzienia wynosiła ok. 350 osób, a w 1950 r. w przebywało w nim ok. 740 więźniów. Zapalenie oskrzeli, malaria, reumatyzm, czerwonka, gruźlica i kiła zbierały tam srogie żniwo.
Warunki, jakie zafundował człowiek drugiemu człowiekowi, możesz zobaczyć na własne oczy w zamkowym Narodowym Muzeum Uzbrojenia, do którego wejście jest dodatkowo płatne (200 leków). W cenie biletu masz również wstęp do Muzeum Broni oraz Muzeum Etnograficznego zamku.
Wieża zegarowa (Kulla e Sahatit)
Lokalizacja: 40°04’29.1″N 20°08’30.3″E
Tak jak symbolem Londynu jest Big Ben, tak znakiem rozpoznawczym Gjirokastry jest XIX-wieczna wieża zegarowa, którą dobudował na zamku Ali Pasza, aby ludzie mogli określać godziny5 codziennych modlitw. Roztacza się z niej jeden z najlepszych widoków na miasto.
Gjirokastra: Stary Bazar
Lokalizacja: 40°04’27.0″N 20°08’18.9″E
Bazar w stylu osmańskim powstał w XVII w. i został całkowicie odbudowany 200 lat później po niszczycielskim pożarze. To tutaj znajduje się serce miasta, do którego brukowanymi tętnicami pompowane są tłumy turystów. Dlatego klimat tego miejsca najlepiej poczuć nad ranem, gdy sklepikarze rozkładają bibeloty, słychać stukot obcasów o kamienie, a z kawiarni dochodzi gwar rozmów prowadzonych nad filiżankami kawy i szklankami z przezroczystą cieczą, która na pewno nie jest wodą. W okolicy południa zorganizowane wycieczki niczym cholesterol zatykają ulice, skutecznie zabijając ochotę na zwiedzanie czegokolwiek.
Gdy przez ulice nie przelewa się morze turystów, masz też szansę zwrócić uwagę na to, co się dzieje pod Twoimi stopami. Niektóre serpentynowe uliczki ozdobione są wspaniałym przeplatającym się wzorem wykonanym z białego i czarnego kamienia. Jest to dzieło jednego człowieka – najlepszego kamieniarza w mieście.
Na Starym Bazarze jest wiele ładnych budynków, ale tak naprawdę wszyscy szukają tylko tego jednego, najbardziej instagramowego, który znajduje się tutaj: 40°04’27.2″N 20°08’18.8″E.
Na terenie Starego Bazaru znajduje się XVIII-wieczny meczet, który jakimś cudem przetrwał komunistyczną akcję równania religijnych budowli z ziemią. W latach 90. XX w. w jego murach działała szkoła cyrkowa.
Na Bazarze znajdziesz sporo tandety z Chin, dlatego jeśli masz ochotę na zakupy, to rozglądaj się za produktami wykonanymi z lokalnych materiałów: przyborami kuchennymi rzeźbionymi z drewna oliwnego, herbatami ziołowymi, oliwą z oliwek, lokalnym miodem i raki.
Lockheed T-33A
Lokalizacja: 40°04’25.4″N 20°08’24.5″E
Musisz przyznać, że wrak amerykańskiego samolotu to dość niespodziewany eksponat jak na średniowieczny zamek. Jak się tu znalazł? Wydarzenia z 23.12.1957 r. różnią się w zależności od tego, kto je opowiada.
Są dwie wersje:
· amerykańska – samolot zaginął podczas lotu z bazy lotniczej Châteauroux-Déols we Francji do Neapolu we Włoszech. Pilot zgubił się w gęstej mgle i zszedł z kursu. Ponieważ kończyło mu się paliwo, nie miał innego wyjścia – musiał awaryjnie wylądować w Albanii.
· albańska – piloci Albańskiej Armii Ludowej przechwycili amerykański samolot szpiegowski w albańskiej przestrzeni powietrznej i zmusili go do lądowania w Rinas.
Jak zwykle prawda tkwi gdzieś pośrodku.
Faktycznie amerykański pilot wleciał w albańską przestrzeń powietrzną, opuścił ją, a następnie wleciał ponownie. Trzy myśliwce MiG-15bis albańskich sił powietrznych poderwały się z ziemi, aby go przechwycić. Zanim jednak dotarły do T-33A, któremu brakowało paliwa, pilot rozpoczął już awaryjne lądowanie na niedokończonym pasie startowym dzisiejszego lotniska w Tiranie. Gdy tylko samolot się zatrzymał, pilot został otoczony przez uzbrojonych strażników i odprowadzony pod eskortą. Stany Zjednoczone rozpoczęły operację poszukiwawczo-ratowniczą, która trwała 5 dni, po czym pilota uznano za zmarłego. Rząd albański początkowo zaprzeczał, jakoby więził pilota, ale dzięki interwencji urzędników francuskich ostatecznie wypuścił go na wolność 9.01.1958 r.
W 1970 r. samolot sprowadzono na zamek w celu wystawienia w ramach Muzeum Broni, gdzie aktualnie konsumuje go rdza.
Informacje praktyczne:
· Zamek w Gjirokastrze jest otwarty codziennie od 9:00 do 18:00 w lecie. W zimie jest zamykany wcześniej, o16:00.
· Wstęp kosztuje 400 leków (pamiętaj, że nie obejmuje to wstępu do muzeum).
· Zamek jest olbrzymi, dlatego na jego zwiedzanie zarezerwuje sobie minimum 2 godz.
Gjirokastra: Most Alego Paszy (Ura e Ali Pashës)
Lokalizacja: 40°03’52.7″N 20°07’54.2″E
Z imponującego akweduktu pozostał imponujący most, który rozkraczył się pomiędzy górskimi zboczami. Zbudowano go na zlecenie Alego Paszy, aby doprowadzić wodę z górskich źródeł do cystern zamku. W latach 30. XX w. został w dużej mierze rozebrany, a jego kamienne komórki posłużyły do budowy cel więziennych wewnątrz twierdzy.
Dojście ze starego miasta do akweduktu zajmie Ci ok. 40 min. Początek szlaku znajduje się tutaj: 40°03’58.3″N 20°08’03.0″E. Próbowaliśmy podjechać samochodem jak najbliżej, a skończyło się na spontanicznym zwiedzaniu ciasnych zaułków i zawracaniu na 18 razy. Niby fajnie, ale jednak nie polecam. Najlepiej zostaw auto na parkingu w centrum i wybierz się tu pieszo.
Gjirokastra: Tunel Zimnej Wojny (Muzeu i Luftëssë Ftohtë)
Lokalizacja: 40°04’29.6″N 20°08’26.5″E
bilet: 200 leków
Otwarty codziennie: 9:00–16:00
Prawie 80 m pod zamkiem znajduje się olbrzymi bunkier atomowy, który został zbudowany na wypadek, gdyby Enver Hodża postanowił wpaść z wizytą do rodzinnego miasta. Budowa trwała 10 długich lat. Tunel został ukończony w latach 80. XX w. i (jak wszystkie bunkry w Albanii) nigdy nie został użyty.
W bunkrze znajduje się 59 pokoi, generator, jadalnia, gabinet, sala konferencyjna oraz cysterna na wodę w kształcie basenu, jednak największe zainteresowanie wzbudziły w naszej grupie oczywiście <werble>toalety. Wewnątrz jest zimno, ciemno i mokro. Gdy wspinałam się po mokrej i obślizgłej drabinie, by zobaczyć cysternę, doszłam do wniosku, że długa sukienka i sandałki to nie był najrozsądniejszy wybór.
Tunel można zwiedzać tylko z przewodnikiem, a godziny rozpoczęcia wycieczki są dość płynne. O szczegóły najlepiej zapytaj w punkcie informacji turystycznej (40°04’29.5″N 20°08’25.0″E), w którym to od razu kupisz bilety. Wejście do bunkru znajduje się tuż obok budynku informacji.
Gjirokastra: Miasto-muzeum
Ponad 500 tradycyjnych, warownych domów z charakterystycznymi oknami, wykuszami i wieżami zostało uznanych za pomnik kultury w ramach programu UNESCO. Te większe, wielopiętrowe budynki należały do bogatych właścicieli, wyższych urzędników państwowych, kupców lub posiadaczy ziemskich. Obecnie większość z nich gości w swoich wnętrzach sklepy, hotele i restauracje, ale w kilku powstały muzea, których drzwi stanowią portal do czasów osmańskich.
Dom Zakata
Lokalizacja: 40°04’29.2″N 20°07’57.0″E
Otwarty codziennie: 9:00–17:00
Bilet: 150 leków
Niebywała, 3-piętrowa konstrukcja z bliźniaczymi wieżami wspiera się na 2-piętrowych kamiennych łukach, które zawzięcie przeciwstawiają się grawitacji. Po jego niemal niezmienionych od czasów osmańskich wnętrzach snujesz się sam. W podziw wprawiają pięknie rzeźbione drewniane sufity, barwne witraże i szczegółowe freski ścienne, jednak największe wrażenie robi duży pokój na najwyższym piętrze i widoki roztaczające się z tarasu.
Dom Skënduli (Skënduli House)
Lokalizacja: 40°04’31.3″N 20°08’07.8″E
Otwarty codziennie: 9:00–19:00
bilet: 300 leków
Pięknie odrestaurowany osmański dom z 1700 r. od pokoleń znajduje się w rękach tej samej rodziny i jest duża szansa, że po jego zakamarkach oprowadzany będziesz przez jednego ze spadkobierców. Jak bardzo zamożna była rodzina, można wywnioskować po wnętrzu domu, w którym znajdują się: 9 kominków, 6 łazienek, 12 pokoi, 44 drzwi, 64 okna, 4 łaźnie tureckie oraz sala z 15 oknami witrażowymi wykorzystywana wyłącznie do ceremonii ślubnych. I weź to teraz wszystko ogrzej.
Muzeum Etnograficzne (Muzeu Etnografik)
Lokalizacja: 40°04’32.2″N 20°08’05.2″E
Otwarte codziennie:9:00–16:00
bilet: 500 leków
Okno na życie Albańczyków w XIX w. znajduje się w domu, w którym urodził się Enver Hodża. a w zasadzie to w zrekonstruowanym budynku. Orginalny budynek został zniszczony najpierw w czasie pożaru, a następnie podczas walk ulicznych. Wewnątrz 4-piętrowego domu odnajdziesz ekspozycję kostiumów, tekstyliów i przedmiotów gospodarstwa domowego. To najmniej atrakcyjne muzeum ze wszystkich wymienionych.
Gjirokastra: Dzielnica Manalat
Lokalizacja: 40°04’06.0″N 20°08’34.0″E
Za zamkiem wznosi się historyczna dzielnica z najlepszymi widokami na twierdzę. Jest tu znacznie spokojniej niż na starym mieście, może dlatego, że połowa ludzi wymięka przy bardzo dosłownie zapierających dech podejściach.
Jedzenie w Gjirokastrze
A gdy już zmęczony zwiedzaniem będziesz chciał dać odpocząć nogom, usiądź w lokalnej restauracji i znajdź zajęcie dla żołądka. W menu szukaj lokalnych przysmaków:
· qofta – smażone na patelni mięsne kulki,
· qifqi – pieczone kulki ryżowe przypominające włoskie arancini z różnymi dodatkami.
· sarma –danie z ryżem zawijane w liście winogron,
I jeżeli jeszcze jakimś cudem nie próbowałeś byreka, tradycyjnego ciasta typu filo z nadzieniem serowym, szpinakowym lub (naszym ulubionym) mięsnym, to koniecznie nadrób te rażące braki!
Lokalizacja 40°04’26.2″N 20°08’20.0″E
Opinia Google: 4,8
Rodzinna knajpka serwująca dobre jedzenie. Restauracja jest oblegana, więc czas oczekiwania na jedzenie jest (za) długi.
Nie popełniaj naszego błędu!
Podczas naszych podróż do Gjirokastry zabombiliśmy dwie sprawy: ani razu nie spaliśmy w tradycyjnym osmańskim domu na starym mieście (na widok pokoi na stronie hotelu Musée aż się obśliniłam) i nie jedliśmy w Taverna Tradicionale Kardhashi (40°04’15.8″N 20°08’13.6″E) (ponad 3000 pozytywnych opinii na Google Maps – jak JA mogłam to przegapić?!). Dlatego nie bądź jak Pluskoty, ucz się na naszych błędach i zarezerwuj sobie i nocleg, i stolik.
Dojazd do Gjirokastry
Samochodem
Do miasta dojedziesz bez problemu. Kłopot pojzamekawia się w momencie, gdy chcesz zaparkować albo wyminąć się z innymi samochodami na turbo wąskich uliczkach. Najlepiej upolować miejsce na pierwszym lepszym parkingu i w dalszą drogę wyruszyć pieszo.
Autobusem
Z każdego większego miasta kursują autobusy do Gjirokastry. Teoretyczne rozkłady możesz sprawdzić tutaj: https://travel.gjirafa.com/sq, praktycznie ZAWSZE dopytaj lokalsów o faktyczne godziny odjazdów, abyś tak jak my nie stał jak widły w gnoju w ulewnym deszczu pośrodku niczego i nie czekał na autobus, który nigdy nie nadjedzie.
W Gjirokastrze prowizoryczny przystanek autobusowy znajduje się tutaj: 40°05’04.1″N 20°08’40.6″E.
Aby dotrzeć do starego miasta, musisz:
- Uskutecznić 30-minutowy spacer pod stromą górkę, która latem wraz z palącym słońcem wyciśnie z Ciebie siódme poty.
- Wsiąść do lokalnego autobusu na jednym z przystanków wzdłuż Bulevardi 18 Shtatori (40°05’01.3″N 20°08’37.3″E)[ https://maps.app.goo.gl/MmWJ1ZSJ9v5TACNr8] za ok. 30 leków za osobę.
- Złapać taksówkę, która na pewno będzie czatować na Ciebie w okolicy przystanku. Za przejazd zapłacisz 300–400 leków i w ciągu 5min wylądujesz przed wejściem do Twojego hotelu. Zmęczony turysta to smakowity kąsek dla sępów, dlatego przed wpakowaniem się do złotówy koniecznie ustal cenę i targuj się bez skrupułów.
Ile dni warto spędzić w Gjirokastrze?
W kilka godzin jesteś w stanie obskoczyć najważniejsze punkty programu. Wiele osób przyjeżdża tu na wycieczki jednodniowe, zaliczają najważniejsze atrakcje i wracają do swoich beach barów na wybrzeżu. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest zostanie tu na noc i odkrywanie uroku miasta bez tłumów turystów.
Atrakcje w okolicy Gjirokastry
Jezioro Viroit (Liqenii Viroit)
Lokalizacja: 40°06’00.8″N 20°07’23.3″E
Jezioro Viroi, położone 3 km od miasta Gjirokastra, to prawdziwy fenomen, którego krystalicznie czysta woda wypływa z podwodnych jaskiń. Jego głębokość jest daleka od zbadania, ponieważ znajduje się w głębokich kanałach, niemożliwych do z eksplorowania. Prawdopodobnie jezioro zasilane jest tą samą wodą, co Blue Eye w Sarandzie, ale jak na razie są to tylko spekulacje. Wokół jeziora znajduje się urzekający teren spacerowy z licznymi knajpkami, zachęcającym do wstąpienia w ich progi.
Niestety latem jezioro wysycha i jest cieniem samego siebie.
Dla fanów nurkowania jest to prawdziwy plac zabaw, do którego możesz wybrać się z przewodnikiem (zarezerwuj wycieczkę tutaj). To, co Cię czeka pod taflą wody zobaczyć tutaj:
Park archeologiczny Antigonea (Parku Arkeologjik i Antigonesë)
Lokalizacja: 40°05’15.4″N 20°13’18.4″E
Otwarte codziennie: 9:30–19:00
Bilet: 300 leków
Ruiny greckiego miasta nie rzucają nawet na jedno kolano, ale za to matka natura naprawdę dała tutaj czadu. Już sama droga do parku archeologicznego wyciska z gardeł turystów liczne „ochy” i „achy”, a wieczorami zachodzące słońce niczym mistrz Rembrandt maluje dolinę światłocieniem.
Winnica The Barrels-Te Fuçitë
Lokalizacja: 40°06’58.2″N 20°08’39.7″E
Otwarte codziennie: 12:00–23:00
Opinia Google: 4,9
Zarezerwuj sobie więcej czasu i na pewno nie przyjeżdżaj tu w krytycznej fazie głodu, bo w tej restauracji ideę slow food wzięto sobie bardzo do serca.
Do winnicy przyjechaliśmy tuż po zachodzie słońca, więc ominęła nas uczta dla oczu. Na szczęście domowe wino i dobry talerz domowych przystawek otarły nasze łzy.
Pole bunkrów
Lokalizacja: 39°’8’23”7″N 20°’4’01”6″E
Chwała ludziom, którzy zaznaczają takie miejsca na GoogleMaps, bo prawie byśmy je ominęli, a jest to nie lada gratka dla fanów urbexów i militariów. W Albanii widywaliśmy już małe grona bunkrów, ale rzadko się zdarza odnaleźć aż tak dorodne skupisko.
Uformowane są w dwie grupy (tu: 39°’8’27”2″N 20°’3’55”4″E, i tu: 39°58′25.21″N 20°13′57.71″E). Część z nich połączona jest okopami, którymi można się przespacerować.
Droga wyznaczona przez Google prowadzi przez czynny kamieniołom. Na szczęście pracownicy nie zwracają w ogóle uwagi na plączących się tu turystów. Samochód możesz zostawić tutaj: 39°’8’27”8″N 20°’4’01”5″E.
Jeżeli spodobał Ci się nasz wpis, będzie nam bardzo miło, jak udostępnisz go dalej.
Myślę, że mogą Cię zainteresować również te wpisy na naszym blogu.
Nasze podróże możesz śledzić na bieżąco na facebooku i na instagramie.
Dzięki, że byłeś/aś z nami tu przez chwilę <3
Do zobaczenia gdzieś w drodze!